wtorek, 15 sierpnia 2017

Dzień pełen kwiatów i pachnącej lawendy czyli czekoladowe naleśniki z malinami




Hej!

Całe nasze życie jesteśmy zabiegani. Codziennie mamy coś do zrobienia i rzadko kiedy, nadarza się chwila, aby odetchnąć i spędzić trochę czasu z najbliższymi, poświęcić się pasji czy hobby.
Warto jednak postarać się znaleźć wolną chwilę w naszym napiętym już grafiku?

DLACZEGO?

Bo każdy z nas potrzebuje chwili odprężenia, zapomnienia o codziennych sprawach i nurtujących nas problemach. Żyjemy coraz szybciej i niestety coraz mniej czasu poświęcamy naszym bliskim i samym sobie. Warto nasze rodzinne relacje pielęgnować. Nie pozwólmy, aby spotkanie rodzinne było rzadkością w naszym życiu i starajmy się wykorzystywać każdą chwilę, aby być razem :)

Dzisiaj, poszłam za głosem serca i spędziłam cały dzień z najbliższymi w centrum mojego kochanego Krakowa. Udało się nam pochodzić wokół straganów 41. międzynarodowych Targów Sztuki Ludowej i podziwiać przepiękne lawendowe dekoracje  (jedno z nich zawiśnie w mojej kuchni :)), spróbować rewelacyjnych pierogów za bobem na Festiwalu Pierogów! Pogoda przepiękna, leniwa atmosfera i serdeczność otaczających ludzi sprawiły, że mogliśmy "odsapnąć" po poniedziałkowym wyścigu :)



Nie byłabym sobą, gdybym nie wstawiła Ci tutaj ciekawego i co najważniejsze PYSZNEGO! przepisu.

Zapraszam Cię zatem do wypróbowania Czekoladowych Naleśników z Bitą Śmietanką i Malinami :)
Rewelacyjny przepis na słodki i (co warte podkreślenia podczas upałów) CHŁODNY obiad lub kolacja :)



Magia wakacyjnego Krakowa <3


 Moja wielka miłość - lawenda pod każdą postacią <3
 Jeszcze więcej pachnącej lawendy!
Dawno nie widziałam tak pięknych stroików i lawendowych bukietów!
Koniecznie sprawdź facebooka i stronę internetową prawdziwych pasjonatów lawendy :)


Kolejna słabość - Ceramika z Bolesławca :)


Czym byłby dzień bez latte?



W przerwie na kolejną porcję pierogów - kawałeczek pysznego ciacha :)


Zapraszam do Krakowa! <3


Czekoladowe naleśniki z bitą śmietaną i malinami


Czekoladowe ciasto naleśnikowe:

4 czubate łyżki mąki tortowej
4 czubate łyżki ciemnego kakao
500 ml mleka
3 jajka
1 łyżka oleju
szczypta soli
opcjonalnie: kilka łyżeczek cukru pudru do smaku

 *Jeżeli nie lubisz smaku kakao, możesz zastąpić je mąką i zrobić klasyczne, jasne naleśniki :)

Całość dokładnie zmiksuj mikserem na gładką masę. Pozostaw na 30 - 60 minut pod ściereczką - naleśniki będą się lepiej smażyć :)
Po tym czasie nakładaj porcje ciasta na lekko natłuszczoną i rozgrzaną patelnię (najlepsza jest ta do naleśników). Upieczone naleśniki przekładaj na talerz, aby ostygły.


Masa śmietankowa:

500 ml śmietanki kremówki 30-36%
cukier puder do smaku
opakowanie schłodzonego serka mascarpone

Miskę i trzepaczki, których będziesz używać do ubijania śmietany wsadź (jeżeli masz czas) wsadź na dosłownie 5-10 minut do zamrażalnika. Pomoże Ci to (zwłaszcza w czasie upałów) szybciej ubić śmietany i jej nie przebić. (Nawet ręka, którą trzymasz miskę może znacznie ogrzać śmietankę, dlatego ważne jest  wcześniejsze schłodzenie naczyń i trzepaczek. Jeżeli jednak nie masz na tyle czasu, postaraj się obserwować śmietankę, by jej nie przebić i kupić schłodzoną wcześniej śmietankę w sklepie :))
Zimna śmietankę wlej do wysokiego naczynia. Dodaj cukier puder i ew. cukier wanilinowy. Zacznij ubijać smietankę na najniższych obrotach (uwaga bo pryska). Gdy zacznie gęstnieć, zwiększ obroty i CZUJNOŚĆ! Niewiele dzeli gęstą, idealnie ubita śmietankę od masy "przebitej". Śmietanka idealnie ubita jest gęsta i gładka, a przebita zaczyna mieć grudki masła, nie jest jednolita. Zaczyna powoli pachnieć masłem.

Do ubitej śmietanki dodaj zimny serek mascarpone. Szybko zmiksuj całość.

Dodatkowo:

250 g malin mrożonych lub świeżych (użyłam mrożonych, bo dodają przyjemnej chłodnej słodyczy)
100 g czekolady białej i ciemnej
lekko uprażone płatki migdałów

Schłodzone naleśniki przełóż wcześniej przygotowaną masą śmietankową. Dodaj do środka maliny i posiekaną białą czekoladę (lub ciemną). Zwiń w ruloniki i udekoruj malinami, roztopioną ciemną czekoladą (bądź białą). Posyp wcześniej uprażonymi płatkami migdałowymi.
Przed podaniem warto schłodzić naleśniki przez około 15 minut :)




Jak podawać?Naleśniki możesz podać w bardziej luksusowy sposób i stworzyć w ten sposób elegancki obiad bądź kolację. 

Będą doskonale smakowały podane ze słodkim różowym winem bądź muscatem :)

Polecam! Smakuje wybornie!


Życzę Ci smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#desernaszybko Szybki Tort Naleśnikowy

Hej! Czasami udaje się nam zapomnieć nawet o urodzinach naszych najbliższych... NIESTETY! I co wtedy? Szybka wycieczka do supermarket...